Dziś po raz kolejny przyszła pora na reklamy z cyklu "WTF?"
Zauważyliście może pewną zależność, która za każdym razem się potwierdza i sprawdza, ale nikt nie potrafi z niej zrezygnować? O jaką zależność mi chodzi? O to, że śpiewane reklamy są niezaprzeczalnie żałosne i po prostu beznadziejne. Jednak ciągle i wciąż mamy do czynienia z nowymi. Dziś trochę nowości i trochę staroci z tego właśnie gatunku.
Pamiętacie ten "szał"?
No to tutaj mamy jej młodszą siostrę. Ja uważam, że poziom żenady jest bardzo podobny. No i ten tekst: "Pyszne między posiłkami" :| Ciekawe co na to dietetycy?;> :D
Ok, dość tych śpiewanek, teraz przejdę do absurdów, czyli do tego co jest niemalże tak fantastyczne, jak newsy w "Fakcie", czyli Z Dupy Wyjęte. Chodzi mi mianowicie o reklamę Wiejskich Ziemniaczków - naszych tradycyjnych polskich "czipsów" (sic!). Powiem szczerze, że chipsy ziemniaczane mógłbym skojarzyć z wieloma rzeczami i miejscami, ale na litość boską, nie ze wsią! :| Jednak naszym specom od marketingu taka konotacja wydaje się jak najbardziej naturalna. Podziwiam!
Na tę chwilę będzie dość. Później, jak znajdę wenę postaram się nasmarować jakąś recenzję, bo przeczytanych książek coraz więcej a pisać nie ma kiedy ;)
Zupa romana...
OdpowiedzUsuńOj nie, zupa romana miazdzy mi mozg :/ szczegolnie ten kolo co tam taki usmiechniety nGina ten smietnik. Pamietam te jego szkaradna facjate jeszcze chyba z reklamy jakijs farby...zalosny jest. Zawsze szerokim lukim omijam produkty, ktore on reklamuje.
Usuń