czwartek, 5 grudnia 2013

Nowe książki, nudny Card i wielka tragedia...

Ostatnio nic nie pisałem i strasznie mi z tym źle. Ale z drugiej strony zupełnie nie mam o czym pisać, bo nic nie oglądam ani nic nie czytam :( Jednak jest kilka spraw, o których chciałbym napisać.

Po pierwsze w mojej kolekcji pojawiły się nowe książki (o dziwo papierowe, a co!), którymi chciałem się pochwalić. I co za tym idzie zapowiedzieć najbliższe, albo trochę odleglejsze recenzje.

Za książkę "Andrzej Wajda. Podejrzany" chciałbym serdecznie podziękować autorom - Witoldowi Beresiowi i Krzysztofowi Burnetko.




Kolejną sprawą jest fakt, że na ponad tydzień utknąłem w Cardowskim "Teatrze Cieni", czego po wcześniejszych moich zachwytach zupełnie się nie spodziewałem. I po skończonej lekturze muszę z przykrością stwierdzić, że była nudna, wtórna i ogólnie słaba. Dalsze losy Groszka, Petry, Petera, Achillesa i wielu innych członków jeeshu Endera zostały przedstawione w mało zachęcający i zbyt "wydumany" sposób. Dwie pierwsze części Sagi Cieni jeszcze w jakiś sposób do mnie przemawiały, ale tutaj autor zupełnie popłynął i stworzył historię całkiem nieciekawą i niewciągającą. Szkoda, bo bardzo się zawiodłem na tej konkretnej części Sagi Cieni, co zdecydowanie osłabiło moją chęć dalszego jej poznawania. Chyba jednak będę musiał na jakiś czas odpocząć od Cardowskiego Enderlandu. Na szczęście mam co czytać :D Dla "Teatru Cieni" nie mam jednak litości i moja ocena to smutne i ponure 3/10.


No i na koniec informacja chyba najważniejsza, a zapewne bardzo istotna i smutna dla wszystkich fanów serii Fast&Furious. W sobotę w Santa Clarita (Kalifornia, USA) w wypadku samochodowym, do którego doszło podczas charytatywnej akcji "Reach out Worldwide" na rzecz ofiar tajfunu na Filipinach, zginął aktor Paul Walker i jego kolega Roger Rodas. Ta informacja jest tragiczna sama w sobie, ale bardzo mocno wpłynęła na dalsze losy całej serii F&F. W związku z śmiercią aktora zatrzymane zostały zdjęcia do części siódmej. Na razie nie wiadomo jak ten tragiczny wypadek wpłynie na fabułę filmu. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz