niedziela, 21 września 2014

Polska Mistrzem Świata w Piłce Siatkowej!!!

Granulacje naszym siatkarzom. Wreszcie nam się coś udało! A pamiętam jak Możdżu nie chciał z nami grać w kosza na W-Fie :D Opłaciło się.


11 komentarzy:

  1. Hehe, emocje widzę ;D Nom, mega mecz był ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niom, troszkę mi wczoraj uderzyło zwycięstwo do głowy ;) A co do Możdza, to naprawdę chodziliśmy do tej samej podstawówki ;) Co prawda, on był w niższej klasie, ale czasem się gdzieś tam mijaliśmy na korytarzach i na W-Fie właśnie :]

      Usuń
    2. Już myślałam, że napiszesz, że był najniższy w klasie:):) A tak w ogóle planuję się mu oświadczyć więc możesz mi zdradzić co lubi, czego nie, itd.;) jak się nie zgodzi podbijam do Winiarskiego;))

      Usuń
    3. Hahaha ;D Dobre!

      Toć ja go jedynie z widzenia znałem i to dobrych 18 lat temu :] Kobieto, nic nie wiem, a kłamać nie wypada :P

      Usuń
    4. Weź, na pewno coś pamiętasz;). Nieee no, żartuję, toć oni wszyscy już żonaci i dzieciaci:).
      A tak serio, brzuch mnie bolał na meczu jak rzadko. Zasnąć nie mogłam z emocji. Ale i tak najlepszy był nasz wspaniały prezydent, który mówił o piłkarzach i Piotrze Solorzu. Kocham jego gafy :)

      Usuń
    5. Pamiętam :] Dobry był! Ale wiesz, siatkarze też piłką grają, więc określenie ich mianem piłkarzy nie jest znów tak całkiem bez sensowne :P

      A co do Solorza i tego dziękczynnego tonu pod adresem jego osoby, to ja osobiście zastanawiałem się czy za to co ten pazerniak zrobił nie zbojkotować całkiem tej transmisji, żeby nie nabijać mu dodatkowo kasy i poszukać czegoś w necie. I jeszcze jedno. Już od początku mistrzostw było mówione, że pierwszy i ostatni (finałowy) mecz miał być nadany w otwartym Polsacie niezależnie od tego czy nasi w nim zagrają czy nie. A teraz nagle on nam wielką przysługę robi i pozwala obejrzeć mecz. Jakaś paranoja :/ Albo może ja coś źle zrozumiałem, ale wszyscy z kim bym nie rozmawiał mówią, że też tak słyszeli.

      Usuń
    6. Ja wszystkie mecze oglądałam w necie, także brak cyfrowego Polsatu w niczym mi nie przeszkodził (fak ju mister Z.S.). Spokojnie mogłabym znaleźć się pod Spodkiem i mieć strefę kibica marzeń ale nie chciało mi się jechać 20 minut:). Także nie udało im się, kto chciał ten obejrzał i mogą sobie wszystko zakodować. Łotewer.
      Dla mnie określenie siatkarza mianem piłkarza jest troszkę z dupy. Piłkarzem zatem można by nazwać tenisistę, pana od ping ponga i koszykarza. Niestety mam takie zboczenie. Taki Bralczyk w spódnicy. Chociaż w zasadzie...w spodniach:).

      Usuń
    7. No ja też większość meczy zobaczyłem w necie :] Pewnie jak większość Polaków :P Ale to co zrobili z transmisją mistrzostw, to bezsensu było całkiem. Powinno być na TVP i już. Od tego te złamasy są, żeby pokazywać mecze reprezentacji. Kurde, w koncesje powinni mieć to wpisane (jeśli nie mają) :/

      A co do nazewnictwa, to ja tylko starałem się tego naszego sołtysa tłumaczyć :]
      Ale ciekawe jest to jak oni się wszyscy dziwnie nazywają. Bo tylko piłkarze są od piłki :D Cała reszta to albo od nazwy sportu albo od elementu jakiego używają (siatkarze, koszykarze):|

      Usuń
    8. Dokładnie. Wniosek jest jeden - cała telewizja to syf. Prezesi się kłócą, a kto najbardziej cierpi? My. Ale co tam, kasa jest najważniejsza.
      A Bronka lepiej nie tłumacz, prezydentem jest to wysławiać się musi umieć:). Ja sobie to wytłumaczyłam emocjami, człowiek gada takie głupoty, że masakra.
      Reasumując. Wygrali. Reszta jest nieważna:).

      Usuń
  2. A ja to wszystko przespałam :P

    OdpowiedzUsuń