czwartek, 18 września 2014

[22] Przerwa na reklamę...

Dziś znów przyszła pora na hejterskiego posta, tym razem moim celem są ponownie reklamy :D  konkluzja na dziś jest następująca: albo się starzeje, albo te reklamy robią się coraz bardziej bez sensu. Niezaprzeczalny wniosek jest jeden - przestaje rozumieć jaki one mają nieść przekaz, czyli po prostu nie ogarniam :/



Zacznijmy może od mojej "ukochanej" patologicznej Rodzinki.dl. O co tu do ch***a kalafiora chodzi?! Jeśli ktoś kuma to proszę mi wyjaśnić :D 



Druga reklama bije pierwszą na głowę jak wczoraj Brazylia Rosję. Toć do jest kompletnie bez sensu i nie ma zupełnie nic wspólnego z jakimikolwiek cukierkami :/




Trzecia reklama znalazła się tutaj z powodów wszechogarniającego debilizmu skojarzeniowo-znaczenniowego. No bo wytłumaczcie mi do k***wy nędzy jak jest możliwe zrobienie zupy z proszku żeby było "taka moja"? No dodatkowo tej uśmiechnięty świat "rodzinnej zupy" :| Przecież nikt normalny tak się nie cieszy dostając papu z proszku :/ Podobny absurd mamy w reklamie Musztardy Kieleckiej Delikatesowej



Na dziś to by było wsio, ale to jeszcze nie jest moje ostatnie słowo :D

12 komentarzy:

  1. Spokojnie. Wdech. Wydech. Wdech. Wydech. Melisę zaparz! ;))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję, bardzo pomocna terapia :P A zamiast melisy wolę coś innego ;)

      Usuń
    2. Miałem na myśli szklankę wódki, ale widzę, że tutaj co poniektórzy mają kosate myśli :]

      Usuń
    3. Je, rajt:) wódki;) ale patrz, udało mi się rozładować napięcie, łicz mins - już się nie wkurzasz i możesz znowu oglądać reklamy godzinami :):):):)

      Usuń
    4. Taaaaak, teraz może nawet i ze dwa bloczki reklamowe wytrzymam ;]

      Usuń
  2. Przestań patrzeć na TV! Polecam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Te, a moja ulubiona to jest jak bachor pyta mamy (zaznaczam, że dziadek jest w tym samym pomieszczeniu!)
    - mamo, a co robi dziadek?
    - przygotowuje się do wykładów.
    - Ja też chce!
    (odzywa się dziadek)
    -... nie wiem co mówi, ale napierdziela coś o zbożach, mleku że jakość, że certyfikat...
    (na co odzywa się matka)
    - i to jest na naszym stole!

    Mogę zmyślać, bo nie rozumiem do końca, jak można stworzyć coś takiego...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz! Dziadek wymiata :] Ludziki teraz noskiem zasysają i takie cudeńka wymyślają! :D Niech żyje nasz cudowny, nowoczesny świat :] Jupi! xD

      Usuń
  4. Według mnie jest tak...jak nie masz 16.lat i nie jesteś debilem to pierwszej reklamy nie zrozumiesz,ja np.16.lat skończyłam dawno temu i już nawet takich rzeczy nie próbuję ogarnąć.
    Co do drugiej reklamy to tutaj jest jeszcze trudniej bo trzeba mieć lat 5.-to nie jest reklama dla dorosłych ale dla dzieci,dorośli mają robić jedynie za portfel w sklepie.
    Co do dwóch ostatnich reklam kulinarnych...to no cóż Polacy nie zdążyli zauważyć,że tak na świecie reklamy przestało sie kręcić pod koniec lat 90-tych,więc nadal uśmiechają sie do zupek z proszku,ketchupów i majonezów....no trudno.
    Jaki widz taka reklama.

    Na ukojenie nerwów polecam http://www.2drink.pl/ogorkowy-smoothie-z-melisa/ można dodać też co nieco %

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aha :) No to troszkę mnie po cieszyła, bo już się bałem, że to ze mną jest coś nie tak ;)
      A co do ogórkowego smoothisa to wygląda ciekawie, może kiedyś spróbuję. A blog fajny, już kiedyś szukałem przepisu na syrop cukrowy tam :]

      Usuń