czwartek, 26 marca 2015

[116] Książka: "Grobowiec Lenina" - David Remnick (moje wydanie 2014, pierwsze 1993, pierrwsze polskie tłumaczenie 1997)

Kupuję (i czytam oczywiście) całkiem sporo literatury poświęconej Związkowi Radzieckiemu i Rosji, więc nie jest zdziwieniem, że i ta pozycja trafiła na moją wirtualną półkę. Jakie były moje zapatrywania wobec tej książki? Ano żadne. Nie liczyłem, że będzie genialna, nie uprzedzałem się również wobec niej zbyt mocno. Ot, kolejna pozycja z morza poświęconych temu tematowi. Nie znałem też biografii autora tej książki, ani historii samej książki. Pomyślałem po prostu, że może być ciekawa i kliknąłem "do koszyka".

Okazało się jednak, że książka jest obszerną i dokładną analizą przyczyn upadku KPZR składającą się z 4 części i 25 rozdziałów zawierającą między innymi wiele krótkich lecz niesamowicie ciekawych biografii przywódców (m.in. Gorbaczow, Jelcyn) jak i dysydentów (t.j. Sacharow), a także opisów zjawisk takich, jak wybuch elektrowni Czernobylu, kult Stalina trwający długo po jego śmierci etc. oraz opowieści z życia zwykłych szarych ludzi - mieszkańców Kraju Rad. 



W trakcie lektury dowiedziałem się, że autor przebywał w Moskwie jako korespondent "The Washington Post" w latach 1988-1992 i był naocznym świadkiem upadku imperium oraz drastycznych przemian jakie zachodziły w tym kraju. Jednak jeśli obawiacie się, że będzie to zapis ostatnich 4 lat panowania komunizmu, to mogę Was zapewnić, że nie ma ku temu podstaw, ponieważ Remnick snując swoje wywody o ludziach i miejscach bardzo często cofa się do czasów odleglejszych, kiedy niektóre zjawiska dopiero zaczynały się rodzić, więc jego historia jest bardzo dokładna i obszerna. Powiedziałbym nawet, że pełna.
 
Bardzo ważne tematy połączone z lekkim, reportażowym stylem autora sprawiają, że książka ta została nagrodzona Pulitzerem w 1994 roku oraz została uznana za książkę roku przez tygodnik "Time". Ja ze swej strony mogę dodać, że czytało mi się ją niezmiernie przyjemnie (choć są w niej niekiedy opisane bardzo mało przyjemne sprawy czy zagadnienia) i szybko (może nie tak do końca szybko, bo ze 2 tygodnie, ale cienka nie była). Jest ona bardzo ciekawym uzupełnieniem tego co do tej pory wiedziałem o tym przedziwnym kraju. Choć może być również niezłym początkiem przygody jaką jest zrozumienie fenomeny komunizmu dla osób, które do tej pory nie interesowały się tym zagadnieniem.
Zdecydowanie polecam!

Moja ocena 9/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz