ABC oficjalnie zaplanowało nowy serial na podstawie komiksów Marvela "Marvel Agents of S.H.I.E.L.D." na wtorkowe wieczory o 20:00 ET na początek tej jesieni!
Glark Gregg ponownie wciela się w rolę agenta Phil'a Coulson'a z filmów Marvela m.in. "Iron Man", "Thor", Avengers". W tym obrazie będzie on montował małą, bardzo specjalnie wyselekcjonowaną grupę agentów do organizacji znanej jako SHIELD. Wspólnie będą badać to co nowe, dziwne i nieznane na całym świecie, chroniąc zwykłych ludzi od nadzwyczajnego. Zespół Coulsona składać się będzie z współpracowników takich jak agent Grant Ward (Brett Dalton), świetnie wyszkolony w walce i szpiegostwie, agentka Melinda May (Ming-Na Wen) pilot i ekspert sztuk walki, agent Leo Fitz (Iain De Caestecker), genialny inżyniera i Jemma Simmons (Elizabeth Henstridge) geniusz z dziedziny bio-chemiki. W ich podróży po tajemnicach dołączy do nich nowy rekrut i haker komputerowy Skye (Chloe Bennet).
Producentem wykonawczym serialu jest Joss Whedon ("Marvel Avengers", "Buffy the Vampire Slayer"), "Marvels Agents of S.H.I.E.L.D." jest produkowany przez ABC Studios i Marvel Television.
Ja osobiście już nie mogę się doczekać! A co Wy o tym myślicie?
Z przyjemnością pooglądam :) W większości bardzo przyjemne są te komiksowe produkcje :)
OdpowiedzUsuńMam podobne odczucia co Ty :) Zapowiada się ciekawie!
UsuńWskrzeszenie Coulsona to poroniony pomysł. Myślałem, że akcja będzie toczyła się przed Avengers, ale w świetle ostatnich doniesień... No kurwa. Ktoś w tych Avengersach musiał zginąć, żeby nadać filmowi odrobiny dramatyzmu. Musiał być to ktoś, kogo widzowie lubią, ale nie postać ważna, nie do zastąpienia. Padło na Coulsona. A teraz co? Fury sfingował śmierć, żeby zjednoczyć Mścicieli? No chyba to się kupy nie trzyma.
OdpowiedzUsuńJa wiem, że to nie jest zbyt dobre rozwiązanie z wskrzeszeniem Coulsona, ale...jedyne słuszne. Bo zastanówmy się, Robimy nowy serial o znanej z wcześniejszych filmów (i komiksów) agencji zrzeszających superbohaterów itp. Ale nie będzie w nim żadnych znanych z tamtych produkcji postaci. Jak dla mnie słabo. A tak, to mamy chociaż agenta Coulsona, który początkowo ciągnie całą fabułę i zachęca nas do rozpoczęcia przygody. Jest jedynym pomostem między filmami a serialem, oprócz nazwy agencji. A, że go zabili w Avengersach...phi, to i tak była najsłabsza część, więc im wybaczę :D
UsuńMogli zrobić prequel o powstawaniu Shield, którego akcja toczyłaby się na długo przed akcją Avengers. Tłumaczyłoby to między innymi brak superbohaterów w serialu.
UsuńW sumie racja. Nie pomyślałem o tym. Możesz im zaproponować ;)
UsuńNo k to wie, kto wie. Trailer może i nie zapowiada czegoś wybitnego (przede wszystkim widać, że to nie jest budżet na jaki mogą sobie pozwolić twórcy filmów), ale może fabularnie zaprezentuje się z niezłej strony. Może.
OdpowiedzUsuńNo rzeczywiście, trailer nie powala, ale wydaje się że serial ma potencjał. Ja będę czekał z niecierpliwością :) Mam nadzieję, że Whedon się tym razem spiszę tak jak przy "Firefly" ;]
Usuń