...tym razem debilną. I to chyba najbardziej na świecie. Nie wiem jaki cel przyświecał twórcom tych reklam, nie wiem dlaczego one tak właśnie wyglądają i co mają przedstawiać, ale są najdurniejszą kampanią reklamową jaką miałem nieprzyjemność być napastowany od wielu, wielu lat!
Jeśli ktoś te reklamy rozumie, to proszę mi wytłumaczyć :)
Te reklamy nie są do rozumienia, one są do zacieszania :D
OdpowiedzUsuńZ przykrością muszę stwierdzić, że nie "zacieszają" nie one :P Ten gość jest słabo-dobry po prostu :[ A te jego darcie ryja jest jeszcze gorsze od niego :)
UsuńMiało być śmiesznie, jest irytująco. Przynajmniej dla mnie. Ale ja się nie znam...;)
OdpowiedzUsuńTak, też słyszałem (a może bardziej czytałem w necie pod filmikiem komentarze), że to jest śmieszne. No cóż. Nie jest to najwyraźniej moje poczucie humoru.
UsuńNie wiem dlaczego, ale jakoś tak mi się skojarzyło: https://www.youtube.com/watch?v=nITLob098W8
OdpowiedzUsuńTaaak, to też jest żałosne i już to gdzieś kiedyś nawet widziałem, choć nie mam pewności, czy to było dokładnie to czy coś w tym guście :/
UsuńJezus! Widziałam to dziś w kinie. Padaka jak stąd do Wadowic! Ja się już specjalnie spóźniam, żeby ominąć te długie minuty (dokładnie 20) reklam. Kiedy pomyślałam, że wreszcie mi się udało, na koniec przywalili tym kolesiem! Ratunku! Za to widziałam genialną reklamę Nike. Choć w zasadzie to raczej filmik. https://www.youtube.com/watch?v=qjT4T2gU9sM no tak jak nie lubię wyżelowanych piłkarzy i w ogóle piłki nożnej (wolę siatę) tak ten filmik skradł me serce:):).
OdpowiedzUsuńTak, ta jest straszna, ale tę z Twojego linka już zdążyłem umieścić jako jedną z ciekawszych :D Jest pod nr 16 ;)
UsuńAle zanim mi się wyświetliła, to jeszcze Adidasa obejrzałem (z tych przymusowych) "House Match" z Beckhamem, Zidanem, Balem i Lucasem i też jest całkiem spoko :)
Nie zauważyłam:):):) biję się w pierś:)
UsuńSpoczko :D
Usuń