piątek, 19 kwietnia 2013

[4] Top 10: Aktorki zagraniczne

Muszę przyznać, że mam ogromny problem z zestawieniem tego Topu :/ I są ku temu dwa powody: po pierwsze granie to kłamanie, a kobiety kłamanie mają we krwi, więc co to za wyczyn, być sobą przed kamerą :| A po drugie jak oglądam film to patrzę czy laska mi się podoba czy nie i nie zauważam czy ona dobrze gra :D Więc jak widzicie - nie jest łatwo! Ale...ale...! Dałem radę :) Wynik oceńcie sami :D

Top 10 Aktorek zagranicznych
1. Hmm... nie da się tak. Musi być bez miejsc :D


Lauren Bacall


 Grace Kelly


Katherine Hepburn


Meryl Streep


Rita Hayworth 


Nicole Kidman


Natalie Portman



Julia Roberts


Scarlett Johannson


Carey Mulligan

To nie było łatwe :] Ale udało się!

Czekam na słowa krytyki :D

24 komentarze:

  1. Brakuje mi Charlize Theron ;) A z całej listy wykreśliłabym Julię Roberts, nie lubię jej. A tą ostatnią to prawie w ogóle nie znam, może i jest obiecująca, ale czy na top 10 zasługuje? Ale pozostałe panie - zwłaszcza te bardziej współczesne aktorki, a już zwłaszcza Scarlet i Meryl - bardzo lubię! Na mojej liście byłaby jeszcze Michelle Pfeiffer, Jodie Foster, Emmy Thompson, Heleny Bonham Carter... nie mam top 10, mam znacznie więcej ulubionych pań :) Łatwiej będzie tak: http://www.filmweb.pl/user/liebes/persons :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja się cały czas zastanawiałem, czy nie zamienić Juli na Angeline :) Ale już sam nie wiem. Tak naprawdę to łatwo poszło jedynie z trzema paniami, a później to była droga przez mękę :D

      Hmm...Charlize Theron...jakoś nie wiem. Fajna jest, ale...sam nie wiem :D

      Co do reszty, to lubię, ale bez przesady :) Zaraz oblookam Twoje typy na filmwebie :)

      Usuń
    2. Theron jest wspaniała! Nie dość, że przepiękna, to jeszcze niezła z niej aktorka :) Nie przekonuję na siłę, po prostu argumentuję swoje stanowisko, ona w swoim pokoleniu jest najlepsza, a starsze pokolenie bezsprzeczna trójca: Streep, Thompson, Pfeiffer. Łatwiej by mi było top 10 każdego dziesięciolecia wybrać, niż all-time top 10 :)

      Usuń
    3. Theron jest śliczna, to na pewno :) Ale jak już pisałem, nie wiem czy kobieta dobrze gra :D Po prostu nie wiem, więc wybieram te których filmy lubię, a z Theron tylko "Włoską robotę" lubię (i tylko 3 filmy w ogóle oglądałem) i to jest za mało, żeby się w Top 10 znaleźć ;)

      A co do pokolenia, to było kilka innych dobrych aktorem urodzonych w latach 70. :) Jolie, Winslet, Thurman, Whiterspoon, Cotillard...i jeszcze kilka innych :)

      Ale co do pokolenia lat 50. to masz rację, Pfeiffer, Thompson, ale jeszcze Goldgerg i Stone na pewno :)

      A Streep to raczej pokolenie Sarandon, Weaver, Keaton, Close i Mirren ;)

      Usuń
    4. Uma Thurman... jak mogłam o niej zapomnieć! Wspaniała!
      A jeszcze aktorki latino - Salma Hayek i Penelope Cruz ;)
      A z tymi latami to pewnie racja, w każdym razie urodzone w latach '40-'60, dobre aktorki z dobrych filmów. Ale Close, chociaż grała w dobrych filmach, to cóż.. jakoś na nią patrzeć nie lubię :)

      Usuń
    5. No tak, Salma jest śliczna, ale czy jest aż tak dobra? To już bym się nie upierał :) Penelope nie lubię:P
      A co do lat, to trochę inaczej liczyliśmy, bo Ty mówiłaś o pokoleniu a ja o dziesięcioleciu, w którym się urodziła, a to przecież nie to samo, więc masz racje ;)

      A Close rzeczywiście, mimo sukcesów, to jakoś nie jest moją ulubienicą, ale jest dobra, tego się nie da zaprzeczyć :)

      Usuń
    6. Czy jest dobra: http://www.youtube.com/watch?v=b2BCivT1v2A
      ?:P No dobra, może nie pokazała tu kunsztu aktorskiego, ale mam słabość do tego filmu i przez niego - i do niej :)

      Usuń
    7. Ta scena jest powalająca :) Ale wiele aktorek potrafi przepięknie kusić i uwodzić posługując się swymi krągłościami ;)

      Usuń
    8. Uma Thurman jest taką świetną aktorką? :) Ja tam ją kojarzę tylko z "Kill Billa" i "Pulp Fiction" :D Szału nie ma ;)

      Usuń
    9. Ale tak jak zagrała w Killu Billu i Pulp Fiction, to nie jedna by nie umiała ;) A tak poza tym właśnie w tym miejscu się zaczyna największy problem - czy wybierać aktorkę na jednej roli, czy za całokształt :)

      Usuń
    10. Oj, bywa, że aktorka jedną rolą zdobędzie dla siebie miejsce na podium :) Ale jako muza Tarantina, Uma ma dodatkowy plusik. Sporo jest wszakże aktorek "jednej roli", jak choćby Mila Jovovich, którą się w sumie kojarzy tylko z "Resident evil".

      Usuń
    11. Ja Milę pamiętam głównie z "Piątego elementu", ale to z racji tego że "Resident evil" nie widziałem :]

      Usuń
  2. W życiu nie dam rady zrobić takiej listy. No zwyczajnie jest to dla faceta za trudne. Prawdopodobnie dałbym same kiepskie aktorki, które tylko wpadły mi w oko :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe :) No właśnie miałem ten sam problem ;]

      Usuń
    2. Szczęśliwie często uroda idzie w parze z talentem, choć nie zawsze :) I to nie tylko faceci mają trudności, ja tam lubię popatrzeć na ładne kobiety w filmie ;)

      Usuń
    3. To jest największy problem, że faceci często oceniają aktorki po wyglądzie. Ale cóż takie nasze prawo ;-)
      A ja bym jeszcze dorzucił Cate Blanchett i Tilde Swinton.

      Usuń
    4. Blanchett jak najbardziej jest świetna, ale troszkę nie w moim typie i do 10ki się nie zmieściła, a Swinton nie lubię ;)

      Zróbcie u siebie takie Top 10, trzech Was jest to będzie różnorodność;) No chyba, że dojdziecie do jakiegoś porozumienia i uda Wam się wybrać jedną dziesiątkę;] Choć wątpię :P

      Usuń
    5. Mogłoby być ciężko, ale może kiedyś spróbujemy :) Ja to sobie zawsze myślę, że dopiero starsze aktorki mogą zaimponować talentem, a póki są młode i piękne, to aktorsko leżą, ale to takie bzdurne myślenie, bo nie raz i nie dwa widziałem role, które tę tezę obalają. Co nie zmienia faktu, że są to raczej wyjątki. Bo taka Johansson na przykład, utalentowana jest bardzo, co pokazała chociażby w Między słowami czy Dziewczynie z perłą, ale poza tym w innych filmach ogranicza się raczej do prezentowania się na ekranie. Inna sprawa, że prezentuje się wspaniale :)

      Usuń
    6. I tu trafiłeś w sedno :) Ja tez najbardziej lubię Johansson za "Między słowami", "Dziewczyna z perłą" to bardzo "inny" film, ale tez zrobił na mnie wrażenie. Ale ostatnio co do Johansson, to wydaje mi się, że się robi taka za bardzo wyuzdanie pospolita. Taka wulgarna. A przecież potrafi być też subtelnie kusząca. Ale może takie ma przykazanie od reżyserów. Nie wiem. Wiem, że uwielbiam ją za "Między słowami".

      Usuń
  3. Ja nie będę krytykować tylko podziwiać! Za to, że udało Ci się stworzyć taką listę. Parokrotnie o czymś takim myślałam, ale uznałam, że to chyba musiałoby być jakieś TOP100;) no dobra żartuję, ale na pewno wybrać tę dziesiątkę byłoby kosmosem...Najbardziej cieszę się, że na Twojej liście jest Bacall, ona i Boogie mmm:) o właśnie może TOP 10 ekranowych par...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że to zauważyłeś. Ja ich uwielbiam. Świetna para! Genialnie zagrali razem w "Głębokim śnie" i tak naprawdę od tego wszystko się między nimi zaczęło. A Top 10 par było by świetnym pomysłem! Twórz, z chęcią przeczytam i skomentuję ;)

      Usuń
  4. Meryl Streep = American Version Danusia <3 Szaflarska

    Jeżeli zaś chodzi o listę to muszę przyznać, iż dokonałeś mądrych wyborów. Widać, że nie kierowałeś się jedynie rozmiarem piersi aktorek, a to się niezwykle ceni. Sam z pewnością dorzuciłbym jeszcze Renée Zellweger, ale to pewnie dla tego, że nie kojarzę niektórych starszych pań. :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...