Filmy są różne,
prostokątne i podłużne. Są filmy, które podobają się wszystkim (no dobrze,
większości) i takie, które mają bardzo nieliczne grono fanów, jednak fanów
wiernych i oddanych. Niektórych nie da się zakwalifikować do określonego
gatunku - i wtedy zwykło się mawiać, że przynależą do nurku kina artystycznego.
Pozostałe można zakwalifikować do kina gatunków. I właśnie o tych drugich jest Słownik gatunków i zjawisk filmowych Bartłomieja Paszylka, ale nie
tylko.
W tej nie tak w
sumie obszernej pozycji, oprócz krótkiej acz dość treściwej i skondensowanej
charakterystyki poszczególnych gatunków filmowych znajdziemy również część
poświęconą twórcom tychże gatunków, czyli reżyserów najbardziej kojarzonych
przeważnie z jednym gatunkiem filmowym, w którym odnieśli największe sukcesy,
są jego czołowymi przedstawicielami bądź też stworzyli pionierskie dzieła i są
uznawani za ojców założycieli danego nurtu. Spis liczy trzydzieści nazwisk
autorów bardzo znanych lub też całkowicie anonimowych dla większości polskich
kinomaniaków. Z tej pierwszej grupy warto wymienić braci Coen, Anga Lee,
Jackiego Chana, Davida Cronnenberga, Clinta Eastwooda, Christophera Nolana, czy
też Seria Leone, Tima Burtona i Quentina Tarantino. Do drugiej z pewnością
należeć będą m.in. dario Argento, Mario Bava, Uwe Boll, Bruce Campbell, Roger
Corman, Ruggero Deodato, Lucio Fulci, Christopcher Guest, Monte Hellman, John
Hughes, Richard Linklater, Russ Mayer, a także Sam Peckinpah, Eli Roth, Kevin
Smith, John Waters.
W przypadku części
drugiej, czyli gatunków filmowych jest bardzo podobnie. W gronie 38
zaproponowanych przez autora są takie, o których z pewnością słyszeli wszyscy,
więc nie mogło zabraknąć kina akcji, fantasy, komedii romantycznej (określonej
mianem Romcomu), superhero movie czy też spaghetti westernu i kina
katastroficznego. Pojawiają się też takie które znane są z pewnością dużej
większości fanów kina lecz nie wszystkim, jak anime, antywestwern, bonder
(czyli specyficzne kino szpiegowskie eksploatujące motywy bondowskie, lub też
same filmy należące do tej serii), film drogi, kino postmodernistyczne, komedia
grozy czy też sitcom (który jest ewidentnie zjawiskiem przynależącym do kręgu
seriali i zupełnie nie wiem skąd wziął się w tej książce). Jednak to nie
wszystko, ponieważ autor umieścił tutaj charakterystykę również takich
gatunków, które nawet dla osób uznających się za fanów i znawców kina mogą
wydawać się obce lub przynajmniej dość mgliste. Można do nich zaliczyć
kaiju-eiga (coś w rodzaju monster movie skupiający się na postaci samej
Godzili), kino kanibalistyczne, torture porn, chick flick, survival, acid
western, ballada filmowa, Brat Pack film, cyberpunk, exploitation, Frat Pack
film, kino generacji X, giallo, gore, heimatfilm, kamp, mocumentary, neo-noir,
new queer cinema, peplum, poliziottesco, rape and revenge, slasher.
Książka ta będzie
z pewnością ciekawą propozycją dla osób, które już trochę znają i rozumieją
kino lecz chciałyby poszerzyć swoją wiedzę również o informację z poza głównego
nurtu. Dowiedzieć się czegoś o gatunkach i zjawiskach mniej popularnych, a
czasami wręcz niszowych z uwagi na swoją tematykę lub często także formę.
Autor, oprócz dość zręcznego, choć czasami niewystarczającego lub, rzadziej
zbyt zdawkowego opisu danego zjawiska, podaje również filmy będące najlepszą
reprezentacją omawianego gatunku a także dość szeroką literaturę dodatkową co
może być nie lada gratką dla osób chcących dowiedzieć się jeszcze więcej.
Podsumowując, jest
to na pewno pozycja ciekawa i warta uwagi, którą można czytać od deski do deski
za jednym podejściem, jak również zaglądać do niej w poszukiwaniu inspiracji i
nowych ciekawych wyzwań filmowych.
Moja ocena 7/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz