Jako, że niedawno były Święta i jestem grzeczną dziewczynką, która kocha książki, „Mikołaj” postanowił mnie nimi obdarować. Jedną z nich był Skok - najnowsza powieść Janet Evanovich (autorki serii książek o Stefani Plum) oraz Lee Goldberga (autora książek i scenariusza serialu o przygodach detektywa Monka). Książka ta była miłym i zaskakującym prezentem, ponieważ mimo, że uwielbiam przygody Stefanii Plum (są dobrą rozrywką, po stresującej pracy), to nie miałam pojęcia, że ich autorka zaangażowała się w nowy projekt (pewnie dlatego, że ostatnimi czasy jestem na „odwyku” i omijam księgarnie stacjonarne i internetowe). Jednak dobrze mieć Mikołaja ;). Prozy Pana Goldberga niestety nie znam. Znam jedynie kilka odcinków serialu o neurotycznym detektywie, któremu w pokrętny sposób zawsze udaje się rozwiązać sprawę. Ale zacznijmy od początku.
Książkę zaliczyłabym do prozy raczej dla pań, czegoś w stylu komedii sensacyjnej. A skoro to literatura kobieca nie może przecież zabraknąć romansu. No i jest, a jakże by inaczej. I nawet mocno iskrzy - najlepszym przykładem będzie relacja z „Co z oczu, to z serca” pomiędzy Jackiem i Karen - to jednak zbliżenie i w tym przypadku jest jak najbardziej niewskazane.
Główną parą bohaterów książki jest agentka FBI Kate O'Hare oraz król przekrętów Nicolas Fox.
Kate jest twardą dziewczyną, która razem z siostrą chowała się w różnych bazach wojskowych, gdzie w danym momencie przebywał ich ojciec. Młodo straciła matkę, więc jej jedynym wzorem stał się "staruszek", który mimo tego, że dużo czasu poświęcał tajnym misjom, to nie zapomniał dać córkom jak najwięcej ciepła i rodzicielskiej miłości. Kate tak bardzo wciągnęło wojskowe życie, że sama wstąpiła do elitarnych Navy Seals. Jednak w skutek pewnych zawirowań z męskim przełożonym musiała opuścić ich szeregi i postanowiła zostać najlepszą agentką FBI.
Nicolas jest natomiast międzynarodowym oszustem i piętą achillesową Kate, która prowadzi śledztwo w jego sprawie i próbuje go od dłuższego czasu schwytać. I jak już Kate myśli, że jej się to uda... znajduje jedynie na swoim hotelowym łóżku czekoladki Toblerone. Jednak do czasu. Pewnego pięknego dnia Kate udaje się oszukać króla oszustów i wreszcie go dopaść. Kiedy dziewczyna cieszy się swoim sukcesem i odpoczywa w glorii chwały - sprawa jest już zamknięta i został jedynie proces oraz skazanie Nicka na długie lata więzienia - jej aresztant ucieka. O'Hara nie należy do tych, które tak szybko odpuszczają i już szykuje się do kolejnego pościgu za Nickiem, ale zwierzchnicy postanawiają ją całkowicie odsunąć od tej sprawy przydzielając znalezienie Nicka jednemu, w mniemaniu O’Hary, z bardziej nieogarniętych śledczych FBI. Ale nasza bohaterka się nie zniechęca takimi drobnostkami. Jak przystało na twardą dziewczynę i prawdziwą córkę swojego ojca, kiedy nie chcą jej wpuścić drzwiami czy oknem, to wchodzi kominem. Dzięki rozlicznym „znajomościom” staruszka rusza w pościg za Foxem, który prowadzi ją dużo dalej niż może się spodziewać... a mianowicie do świata oszustw, dużych pieniędzy i bogatego życia. I wszystko to w szlachetnym celu szukania innych złodziei i oszustów. Tak, tak Kate zostaje bowiem wplątana w specjalne tajne śledztwa FBI, w których niemożna z różnych powodów działać legalnie i z literą prawa. A kto będzie Kate w tym wszystkim pomagał? Oczywiście przystojny i ujmujący Nick, co zapowiada ciekawą współprace, zważywszy na wzajemny pociąg fizyczny jaki bohaterowie czują do siebie od momentu kiedy się po raz pierwszy zobaczyli. :) Zespół ludzi ze "specjalnymi umiejętnościami", których Nick zwerbuje, pieniądze FBI z tajnego funduszu „na specjalne okazje” oraz (czasami i po cichu) jej cudowny ojciec emeryt, który nie będzie tracił ani minuty, żeby na przykład zrzucić córkę z samolotu w środku nocy w Grecjii czy uratować z rąk indonezyjskich piratów, a także służył cennymi radami, znajomościami i pomocą w odległych zakątkach świata. To elementy, które z pewnością podkręcają akcję książki.
A ta jest napisana w bardzo lekki sposób, dzięki czemu nie nudzi swoją fabułą i sprawia, że strony szybko mijają pod palcami. Czytając ją gdzieś z tyłu głowy miałam przekręty Dann'ego Ocean'a (głównego bohatera m.in.: Ocean's Eleven: Ryzykowna gra) czy współprace Neal'a Caffrey'a i Peter'a Burke'a (bohaterowie Białych kołnierzyków), co sprawiało, że chłonęłam ją z jeszcze większą przyjemnością. I okazało się, że Skok nie jest kolejnym nudnym romansidłem w stylu "ona kocha jego, on ją, ale przez dylematy moralne nie mogą być razem", tak jak to z reguły bywa w kobiecej literaturze, tylko naprawdę ciekawą sensacją z szybko galopującą akcją i zręcznie nakreślonymi głównymi postaciami, która może się spodobać nie tylko pustym kobietkom. Duet Evanovich-Goldberg odwalili kawał dobrej roboty. I nie mogę się już doczekać kolejnych tomów, gdyż pakt O'Hare-Fox został wstępnie podpisany na pięć lat. :)
Moja ocena 6/10.
Książkę zaliczyłabym do prozy raczej dla pań, czegoś w stylu komedii sensacyjnej. A skoro to literatura kobieca nie może przecież zabraknąć romansu. No i jest, a jakże by inaczej. I nawet mocno iskrzy - najlepszym przykładem będzie relacja z „Co z oczu, to z serca” pomiędzy Jackiem i Karen - to jednak zbliżenie i w tym przypadku jest jak najbardziej niewskazane.
Główną parą bohaterów książki jest agentka FBI Kate O'Hare oraz król przekrętów Nicolas Fox.
Kate jest twardą dziewczyną, która razem z siostrą chowała się w różnych bazach wojskowych, gdzie w danym momencie przebywał ich ojciec. Młodo straciła matkę, więc jej jedynym wzorem stał się "staruszek", który mimo tego, że dużo czasu poświęcał tajnym misjom, to nie zapomniał dać córkom jak najwięcej ciepła i rodzicielskiej miłości. Kate tak bardzo wciągnęło wojskowe życie, że sama wstąpiła do elitarnych Navy Seals. Jednak w skutek pewnych zawirowań z męskim przełożonym musiała opuścić ich szeregi i postanowiła zostać najlepszą agentką FBI.
Nicolas jest natomiast międzynarodowym oszustem i piętą achillesową Kate, która prowadzi śledztwo w jego sprawie i próbuje go od dłuższego czasu schwytać. I jak już Kate myśli, że jej się to uda... znajduje jedynie na swoim hotelowym łóżku czekoladki Toblerone. Jednak do czasu. Pewnego pięknego dnia Kate udaje się oszukać króla oszustów i wreszcie go dopaść. Kiedy dziewczyna cieszy się swoim sukcesem i odpoczywa w glorii chwały - sprawa jest już zamknięta i został jedynie proces oraz skazanie Nicka na długie lata więzienia - jej aresztant ucieka. O'Hara nie należy do tych, które tak szybko odpuszczają i już szykuje się do kolejnego pościgu za Nickiem, ale zwierzchnicy postanawiają ją całkowicie odsunąć od tej sprawy przydzielając znalezienie Nicka jednemu, w mniemaniu O’Hary, z bardziej nieogarniętych śledczych FBI. Ale nasza bohaterka się nie zniechęca takimi drobnostkami. Jak przystało na twardą dziewczynę i prawdziwą córkę swojego ojca, kiedy nie chcą jej wpuścić drzwiami czy oknem, to wchodzi kominem. Dzięki rozlicznym „znajomościom” staruszka rusza w pościg za Foxem, który prowadzi ją dużo dalej niż może się spodziewać... a mianowicie do świata oszustw, dużych pieniędzy i bogatego życia. I wszystko to w szlachetnym celu szukania innych złodziei i oszustów. Tak, tak Kate zostaje bowiem wplątana w specjalne tajne śledztwa FBI, w których niemożna z różnych powodów działać legalnie i z literą prawa. A kto będzie Kate w tym wszystkim pomagał? Oczywiście przystojny i ujmujący Nick, co zapowiada ciekawą współprace, zważywszy na wzajemny pociąg fizyczny jaki bohaterowie czują do siebie od momentu kiedy się po raz pierwszy zobaczyli. :) Zespół ludzi ze "specjalnymi umiejętnościami", których Nick zwerbuje, pieniądze FBI z tajnego funduszu „na specjalne okazje” oraz (czasami i po cichu) jej cudowny ojciec emeryt, który nie będzie tracił ani minuty, żeby na przykład zrzucić córkę z samolotu w środku nocy w Grecjii czy uratować z rąk indonezyjskich piratów, a także służył cennymi radami, znajomościami i pomocą w odległych zakątkach świata. To elementy, które z pewnością podkręcają akcję książki.
A ta jest napisana w bardzo lekki sposób, dzięki czemu nie nudzi swoją fabułą i sprawia, że strony szybko mijają pod palcami. Czytając ją gdzieś z tyłu głowy miałam przekręty Dann'ego Ocean'a (głównego bohatera m.in.: Ocean's Eleven: Ryzykowna gra) czy współprace Neal'a Caffrey'a i Peter'a Burke'a (bohaterowie Białych kołnierzyków), co sprawiało, że chłonęłam ją z jeszcze większą przyjemnością. I okazało się, że Skok nie jest kolejnym nudnym romansidłem w stylu "ona kocha jego, on ją, ale przez dylematy moralne nie mogą być razem", tak jak to z reguły bywa w kobiecej literaturze, tylko naprawdę ciekawą sensacją z szybko galopującą akcją i zręcznie nakreślonymi głównymi postaciami, która może się spodobać nie tylko pustym kobietkom. Duet Evanovich-Goldberg odwalili kawał dobrej roboty. I nie mogę się już doczekać kolejnych tomów, gdyż pakt O'Hare-Fox został wstępnie podpisany na pięć lat. :)
Moja ocena 6/10.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz