piątek, 24 maja 2013

[15] Serial: The Hour / Czas prawdy (2011) [Sezon 1]

Po dłuższej przerwie, spowodowanej oglądaniem filmów (nawet do kina się kilka razy wybrałem, niebywałe :D ) przyszedł czas na to co Tygryski lubią najbardziej, czyli na recenzję kolejnego serialu. Tym razem chciałbym napisać kilka słów o brytyjskim serialu znanym u nas jako "Czas prawdy", a którego oryginalny tytuł brzmi "The Hour". 

Serial ten, którego akcja toczy się pod koniec lat 50-tych XX w., opowiada historię dziennikarzy telewizji BBC, którzy są współautorami programu informacyjnego pt. "The Hour". W skład tejże grupy wchodzą: młoda i ambitna producentka Bel Rowley (Romola Garai), która będąc kobietą w świecie zdominowanym przez mężczyzn często trafia na wiele przeszkód, jednak nie daje za wygraną i mimo przeciwności i rozterek sercowych (wdaje się w romans z żonatym prezenterem ich serwisu) stara się być silna i zawsze podejmować słuszne decyzje; reporter Freddie Lyon (Ben Whishaw), najlepszy przyjaciel Bel (w sumie jest między nimi taka dziwna więź, jakby kiedyś wydarzyło się coś więcej, albo ktoś chciał czegoś więcej niż tylko przyjaźni), świetny młody dziennikarz, dla którego najważniejsza jest prawda i będzie do niej dążył za wszelką cenę, nie zważając na konsekwencje, odpowiadający w programie za informacje krajowe; owy prezenter, o którym już była mowa, Hector Madden (Dominic West), piękny elegancik z bogatej rodziny, dobrze wykształcony, ale trochę goguś i snob bez dziennikarskiego powołanie, robotę dostał po protekcji, ale w trakcie pracy pokazuje, że nie jest taki najgorszy i "będą z niego ludzie"; wydawca programu i człowiek, który jest tutaj osobą najważniejszą, Clarence Fendley (Anton Lesser); Lexi Storm (Anna Chancellor), jedna z najstarszych i najbardziej doświadczonych dziennikarek w ekipie, odpowiedzialna za informacje zza granicy; a także dwoje pomocników/asystentów/operatorów niższego szczebla: Isaac Wengrow (Josh McGuire) i Sissi Cooper (Lisa Greenwood). 

Freddy i Bel


A o czym jest ten serial? Tak jak już na wstępie napomknąłem, opowiada on historię tworzenia programu informacyjnego na żywo pt. The Hour. Jednak nie byłby to dobry serial, a taki w istocie jest, gdyby nie pojawiły się tam także inne wątki oprócz czysto zawodowych. I tak oto główną linią fabularną jest śledztwo jakie od pierwszego odcinka prowadzi Freddie Lyon, a które dotyczy zabójstwa nauczyciela. Wydawałoby się, że sprawa błaha i nieskomplikowana, policja od razu stwierdziła zabójstwo w celach rabunkowych, jednak Lyon drąży, bo prosiła go o to przyjaciółka, a poza tym kilka szczegółów takich jak pełen portfel i zegarek znalezione przy denacie nie pozwalają mu w wersję policji uwierzyć. Jego śledztwo doprowadza go do poważnej afery, w którą zamieszany jest rząd i wywiad Wielkiej Brytanii. Dodatkowo, tak jak wspomniałem na wstępie, rozgrywa się romans między Bel i Hectorem, a także wiele wątków pobocznych. Są one jednak dobrze połączone i nie odbiegają od siebie tworząc spójną fabułę. 

Issac, Freddy i Hector

Serial utrzymuje stylistykę znaną z filmu "Szpieg" z 2011 roku, jest mroczny, zagadkowy, mamy tu do czynienia w tajemnicami i dużą ilością niedomówień. Wiele gestów i spojrzeń może nas zmylić i wprowadzić na "boczną ścieżkę" w dojściu do prawdy. 



Serial na pewno warty obejrzenia. Jego największą wadą jest chyba tylko to, że po nakręceniu dwóch sezonów, łącznie 12 odcinków, zakończono jego produkcję. Na razie jestem po seansie pierwszego sezonu i nie wiem czy tak niewielka liczba odcinków była zamierzona i serial kończy się opowiadając nam całą swoją historię, czy stało się tak z powodu braku oglądalności. Miejmy nadzieję, że mamy tutaj do czynienia z tą pierwszą opcją. 

Pełen skład serialu "The Hour"

Obecnie przyznaję serialowi notę 8/10. Wkrótce obejrzę drugi sezon i napisze krótką notkę kończącą opis tej produkcji.

4 komentarze:

  1. BBC (i telewizja od kuchni) + klimat ze "Szpiega" + Ben Wishaw = czemu wcześniej nie trafiłam na ten serial?! ;)
    Szkoda, że tylko 12 odcinków... Zachęciłeś mnie, koniecznie rzucę okiem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Cię zachęciłem do obejrzenia. Mam nadzieję, że się nie zawiedziesz, ale serial naprawdę daje radę i nie rozczarowuje, bo pierwszy sezon kończy się w miarę solidnym zamknięciem i rozwiązaniem większości głównych wątków, więc jeśli drugi będzie podobny, to nawet nie będzie takiego żalu, że coś przerwali w połowie bez rozwiązania. Właśnie włączam pierwszy odcinek drugiego sezonu!

      Usuń
    2. Ok, no to na razie nie będę oglądał drugiego sezonu, bo nigdzie nie ma polskich napisów, a póki angielskie przetłumaczę to trochę minie :/

      Usuń
    3. Ale z tego co czytam w internecie, to lepiej tego drugiego sezonu nie oglądać, bo tam już wszystko tak ładnie jak po pierwszym sezonie się nie rozwiązuje. Ciekawe dlaczego takie dobre seriale zdejmują z anteny :/

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...