Jest jednak kilka reklam, które znów dają o sobie znać i nadszarpują moją anielską cierpliwość. Póki co na czele jest reklama piwa Łomża, jako jedna z niewielu reklam alkoholu, która mnie denerwuje otrzymuję palmę bycia beznadziejnością dekady.
Choć to nie cały debilizm z jakim muszę obecnie obcować w TV. Drugą przedebilistyczna reklamą, która mnie nawiedza jest Ach! Ciach, czyli Tesco i jego wielka misja! :[