Dziś krótko, bo w pierwszym przypadku nie ma za bardzo o czym pisać, a w drugim jest tego tak dużo, że nie chciałoby się wam czytać.
Kiedy
sięgałem po tę książkę spodziewałem się nie lada petardy. Widziałem
bowiem już kiedyś film bazujący na historii życia Besta i był on
naprawdę ciekawy. Jednak to co dostajemy, w tej spisanej trzy lata przed
śmiercią autobiografii, przechodzi wszelkie pojęcie. Książka jest pisana w
sposób nonszalancki, jakby od niechcenia. Best nad każdym wydarzeniem,
choćby nie wiem jak ważny, przelatuje bardzo pobieżnie, praktycznie bez
żadnych emocji pędząc do kolejnego. Nic nie wydaje się warte pogłębionej refleksji. Wszystko jest jakby mało znaczącym elementem jakich wiele. Do tego stopnia, że w pewnym momencie lektury
gdzieś mi umknęło około 13 lat życia tego najsłynniejszego zawodnika
Manchesteru United, kiedy na jednej stronie miał lat trzydzieści kilka a
na kolejnej był już dobrze po czterdziestce. Może nieuważnie czytałem, a
może ten wycinek życia wydawał się Bestowi na tyle mało istotny, że
postanowił go pominąć milczeniem.
Jak
na biografię sportowca, jest w niej również zaskakująco mało sportu.
Chyba, że sportem nazwiemy chlanie i uganianie się za panienkami. Wtedy
możemy czerpać pełnymi garściami.
Tak wysoka ocena jedynie za wątek związany z alkoholizmem i odczucia chorego na niego człowieka pisane z pierwszej ręki.
Moja ocena: 4/10
Genialna,
obszerna, wielowątkowa i wielokontekstowa analiza przyczyn powstania, a także
późniejszej popularności całego uniwersum znanego dziś pod nazwą Gwiezdne Wojny.
Autor
przybliża nam postać Lucasa starając się wyjaśnić jak doszło do tego,
że stworzył on jeden z najbardziej kultowych (jeśli nie najbardziej)
elementów popkultury.
Dowiemy
się w jakich bólach i trudach rodził się pierwszy szkic pierwszego
filmu, i jakie trudności napotykał reżyser podczas kręcenia kolejnych
części. Dowiemy się również dlaczego trzeba było tyle lat czekać na
kolejne trzy epizody i czemu są tak różne od części IV, V i VI. Poznamy historię całej franczyzy jaką są Star Warsy od momentu jej powstania poprzez przejęcie jej przez Disneya do chwili obecnej. Jest tutaj także mowa o ludziach wiązanych z jej
tworzeniem, a także z jej wielbieniem. Poznamy psychofanów i maniaków oraz osoby, które związały się z tym wyimaginowanym uniwersum z
czystej, dziecięcej fascynacji i trwają w niej przez dziesiątki lat.
Książkę tę polecam każdemu kto lubi Gwiezdne Wojny i chce lepiej zrozumieć dlaczego są właśnie takie i jak do tego doszło.
Moja ocena: 10/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz